Podróż Frank Lloyd Wright 2006

Weekend w Chicago, poza zwiedzaniem downtown, udałem się do dzielnicy Oak Park znajdującej się w zachodniej części Chicago. Zwiedzanie kilkunastu budynków z zewnątrz można odbyć samodzielnie z pożyczonym iPodem z nagranym opisem mijanych budynków. Za to po Home and Studio oprowadzana jest regularnie wycieczka z przewodnikiem warto. Po Unity Temple udało mi się wkręcić na wycieczke studentów z ich profesorem, więc była okazja poznać wiele ciekawostek.

Natomiast w południowej części Chicago, otoczonego kampusem University of Chicago, znajduje się klasyk stylu preriowego, Frederic C Robbie House. Niestety z zewnątrz trudno jest podziwiać jego piękno gdyż jest otoczony innymi budynkami a nie prerią ;) Wnętrze w trakcie restauracji gdyż przez lata budynek byłbardzo zaniebany, mieściły się w nim m.in akademiki. W środku podobnie jak w Home and Studio zdjęć nie można robić.

Dawniej ośrodek przemysłu wydobywczego i metalurgicznego obecnie słynie z mocnej drużyny futbolu amerykańskiego(Pittsburgh Steelers) oraz muzeum poświęconem chyba najsłynniejszemu mieszkańcowi - Andy Warholowi

Do Pittsburgh'a przyleciałem prosto z Chicago, po daniu głównym Oak Park w wietrznym mieście przeszłą pora na deser, Fallingwater czyli dom na wodospadzie, wybudowany w okolicy Pittsburgh'a. Samo miasto nie jest wyjątkowe aczkolwiek bardzo przyjazne(m.in piwo w pubie studenckim za $ 1), zatrzymałem się u koleżanki z którą pracowałem rok wcześniej w OC. Już będąc na terenie Fallingwater czułem wielką tremę, czy budynek który oglądałem na rozmaitych zdjęciach od conajmniej 10 lat, zachwyci również na żywo? Nie zawiodłem się. Widok od strony wodospadu, zapierał dech w piersiach, dosłownie.